Rośliny strączkowe to bardzo wartościowe, lecz niestety często pomijane na tradycyjnym polskim stole produkty. Zawierają mnóstwo białka, witamin, składników mineralnych, a zatem całą masę składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, budowania i regulacji tkanek, narządów, czy hormonów.
Zupa z fasoli to energetyczne i rozgrzewające danie.
składniki:
2 szklanki namoczonej fasoli kidney
puszka pomidorów
1 papryka czerwona
2 ziemniaki
1 łyżeczka pasty kurkumowej* lub 1 i ½ suszonej
Ok. 1 ½ litra wody
tymianek, bazylia, pieprz, sól
Namoczoną fasolę ugotować na małym ogniu. Paprykę i ziemniaki skropić oliwą i piec ok. 15 minut w 150 st. Do fasoli dołożyć kurkumę, pomidory i upieczone warzywa oraz dolać wody. Doprawić do smaku. Pogotować jeszcze chwilę i zmiksować na krem.
* Przepis na pastę TUTAJ
rzeczywiście pożywna i pełna smaku!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie życia bez strączków, a zupy z ich udziałem to chyba moje ulubione :) Twoja wygląda przepysznie :):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy zupy krem ze strączków. Gładka konsystencja pomaga w trawieniu xD
OdpowiedzUsuńA nie ma co ukrywać na jednej porcji się nie skończy xD
jeszcze nigdy nie jadłam takiej zupy, więc spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, szczególnie dodatek kurkumy i papryki bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, szczególnie dodatek kurkumy i papryki bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zupa krem :) świetna na pełny obiad!
OdpowiedzUsuńsmakowita :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Nie pomyślałabym o tym, żeby wrzucić taką fasolkę do zupy;)
OdpowiedzUsuńNie znam takiego przepisu :)
OdpowiedzUsuń