Złote mleko to napój, który wywodzi się z medycyny ajurwedyjskiej. Warto by jego receptura została przeniesiona do medycyny współczesnej, a przez to szerzej rozpowszechniona, bo jest to pod każdym względem napój cudowny- prozdrowotny i po prostu pyszny!
Kurkuma to przyprawa cenniejsza niż złoto. To twierdzenie potwierdza cała rzesza badań naukowych. Związki zawarte w kurkumie, a w głównej mierze kurkumina, cechują silne właściwości lecznicze.
Ten biologicznie aktywny związek wykazuje silne właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Nie jest już nowością, że stany zapalne prowadzą do rozwoju wielu chorób, w tym chorób nowotworowych. Kurkumina niszczy komórki rakowe, nie oddziałując przy tym w szkodliwy sposób na komórki zdrowe.
Kurkuma to nieoceniony antyoksydant, który chroni organizm przed wolnymi rodnikami odpowiedzialnymi za powstawanie wielu chorób cywilizacyjnych i starzenie organizmu.
Najlepszym potwierdzeniem na lecznicze działanie kurkumy jest stan zdrowia Hindusów, co opisuje w swej książce ”Antyrak” dr David Servan-Schreiber:
„Hindusi spożywają średnio 1,5 do 2 gramów kurkumy dziennie i zapadają na raka płuc osiem razy rzadziej niż mieszkańcy krajów zachodnich, dziewięć razy rzadziej na raka okrężnicy, pięć razy rzadziej na raka piersi oraz dziesięć razy rzadziej na raka nerek.”
Badacze potwierdzają skuteczne działanie kurkuminy również przy leczeniu depresji, Alzheimera, cukrzycy, czy reumatoidalnego zapalenia stawów. Ta złota przyprawa przyspiesza także gojenie ran, a także wspomaga i chroni pracę wątroby i woreczka żółciowego.
Używajmy więc kurkumy nie tylko do curry i zróbmy sobie złote mleko, które:
· rozgrzewa
· zwalcza infekcje
· podnosi odporność
· ułatwia zasypianie
· osusza organizm
· wspomaga trawienie
By dodatkowo zwiększyć biodostępność kurkumy warto spożywać ją w towarzystwie pieprzu (piperyna w nim zawarta znacząco zwiększa wchłanialność kurkuminy) i dobrych tłuszczów (kurkumina jest rozpuszczalna w tłuszczach).
Baza:
¼ szklanki kurkumy (świeżo otwarta)
½ szklanki wody
Do wody dodajemy kurkumę i na wolnym ogniu gotujemy, co chwila mieszając do zgęstnienia i uzyskania pasty. Przekładamy do wyparzonego słoiczka i przechowujemy w lodówce.
Złote mleko:
szklanka mleka (krowie-nie UHT, kozie, roślinne)
1 łyżeczka pasty
½ łyżeczki masła kokosowego
miód (ewentualnie)
Mleko gotujemy, dodajemy pastę, mieszamy, po przestudzeniu odrobinkę dosładzamy do smaku (jeśli potrzeba).
To bardzo ciekawy wpis :) Wiele przydatnych informacji i interesujący przepis!!
OdpowiedzUsuńmiło mi, że się podoba, mam nadzieję że komuś się przyda :)
Usuńlubię używać w kuchni kurkumę ale nie wiedziałam, że ma aż takie dobre właściwości:)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie o niej głośno, nwet też pisałam o jej właściwościach, muszę zacząć ją stosować, a ten przepis bardzo mi się spodobał :) muszę go sobie zapisać :):)
OdpowiedzUsuńzachęcam do spróbowania, samo zdrowie :)
UsuńJa kurkumy używam głównie jako przyprawy. Ale już od jakiegoś czasu na stałe zagościła w mojej kuchni. Nie miałam pojęcia o zbawiennych jej właściwościach. Także teraz zdecydowanie będzie używana u mnie częściej. Przepis na to zsiadłe mleko wydaje mi się bardzo interesujący.
OdpowiedzUsuńPS: Design bloga cudowny!
Zapraszam w wolnej chwili do mnie.
Pozdrawiam cieplutko.
Megly.
cieszę się, że mogłam zainspirować do używania kurkumy :)
UsuńBardzo lubię kurkumę jako przyprawę, ale nie miałam pojęcia, że da się z niej wyczarować coś takiego!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, napój bogów :)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest bardzo ciekawy i koniecznie muszę zrobić coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo :)
Usuńo proszę, nie wiedziałam, że kurkuma ma tyle właściwości :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już o tym czytałam... koniecznie muszę zrobić taką pastę i mleko a jak ono smakuje...?
OdpowiedzUsuńMam na myśli czy pije się je z przyjemnością? :D
tak, zaskakujące ale smakuje bardzo dobrze! :)
UsuńBardzo ciekawy przepis. Słyszałam o wspaniałych właściwościach przeciwnowotworowych kurkumy, teraz wiem, że może ona zrobić dla nas więcej dobrego :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, kurkuma to samo zdrowie :)
UsuńGenialny przepis, muszę sobie koniecznie zrobić taką pastę, żeby pić złote mleko. Najpierw zrobię mniejszą część na próbę, ale słowo daję - zrobię.
OdpowiedzUsuńczekam na opinię! :)
UsuńBardzo lubię kurkumę a ajurweda nie jest mi obca. Super propozycja :-)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tego mleka , bo wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńzachęcam :)
Usuńpierwszy raz spotykam się z takim cudem!
OdpowiedzUsuńKolor zachwyca, ciekawe jak smak? :)
smak naprawdę warty spróbowania!
UsuńHmm intrygujące :) A wpis ciekawy :)
OdpowiedzUsuńSporo się dowiedziałam :D A przepis bardzo ciekawy :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :)
UsuńŻółte mleko? Nigdy o tym nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fit-healthylife.blogspot.com
Ciekawy przepis, na pewno kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńa jak dodamy zwykłe mleko to się nam zważy?
OdpowiedzUsuńCzy po dodaniu pasty przecedzamy złote mleko czy pijemy z kurkuma? Zazwyczaj osadza się ona na dnie.
OdpowiedzUsuńCzy po dodaniu pasty przecedzamy złote mleko czy pijemy z kurkuma? Zazwyczaj osadza się ona na dnie.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt, ale niestety jego dostępność jest bardzo kiepska ;/
OdpowiedzUsuń