Pasztet gryczany z fasolą



Dzisiaj kolejna propozycja na danie z odzysku. Tym razem jest to Mr. Pasztet ;) Muszę przyznać, że zaskoczył mnie bardzo pozytywnie i z czystym sumieniem polecam. Jeśli więc zostanie wam po obiedzie trochę warzyw i kasza gryczana to nie wyrzucajcie ich, bo macie już ¾ składników na zdrowe danie idealne do pieczywa, ale i w pojedynkę :)
Zalety pasztetu poza niewątpliwym jego wpływem na dobro naszej planety (więcej na ten temat TUTAJ)  to spora dawka białka, witamin z grupy B, cynku, magnezu czy błonnika.

składniki:
ok. 1 szklanka ugotowanej kaszy gryczanej (u mnie niepalona)
ok. szklanka ugotowanych warzyw (u mnie standardowa mrożonka)
1,5 szklanki ugotowanej fasoli
ok. ¼ szklanki oleju
przyprawy(po 1 łyżeczce): lubczyk, cząber, papryka słodka, papryka ostra
szczypta kminu i rozmarynu
pieprz, sól wedle uznania

Fasolę po nocnym moczeniu gotuję. Po uzyskaniu przez nią miękkości dorzucam kaszę, warzywa  i blenduję wlewając olej (jeśli bardzo ciężko się blenduje  można dolać więcej oleju). Przyprawiam, mieszam i piekę ok. 30-40 minut w piekarniku nagrzanych do 180 stopni.


10 komentarzy:

  1. Kochamy kaszę gryczaną najbardziej ze wszystkich kasz, dodatkowo warzywa strączkowe idealnie się z nią komponują :) Bardzo chętnie wykonamy taki pasztet.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł:) też czasami robię takie pasztety, smaczne są:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię pasztety warzywne, Twój wyszedł pierwsza klasa niest zwarty i nie kruszy się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo często robię pasztety. Połączenie składników w Twoim pasztecie jest dla mnie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo często robię pasztety. Połączenie składników w Twoim pasztecie jest dla mnie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nigdy takiego pasztetu nie robiłam, muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie dania z odzysku często wychodzą najbardziej udane :)
    Twój pasztet jak dla mnie wygląda idealnie, a i skład jest całkowicie w moim guście :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie dania z odzysku często wychodzą najbardziej udane :)
    Twój pasztet jak dla mnie wygląda idealnie, a i skład jest całkowicie w moim guście :):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za pasztetami, ale muszę przyznać, że ten wygląda wyjątkowo kusząco

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze pasztety mnie obrzydzały, ale taki warzywny może być bardzo pyszny :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 AKADEMIA ZDROWEGO TALERZA , Blogger