woda (1-1,5 szklanki)
2 łyżeczki kakao (naturalnego)
szczypta kardamonu
szczypta cynamonu
kilka goździków
miód/syrop klonowy/z agawy
Do wrzącej wody dodać wszystkie składniki i gotować ok 3-4 minut. Miód dodać kilka chwil po zakończeniu gotowania.
Jeśli dręczą was, tak jak mnie zimne dłonie i stopy zapewniam że ten napój solidnie was rozgrzeje i odpędzi wszystkie zarazki :)
Jak widzicie nie musimy wcale robić kakao na mleku choć to również jest smakowite. Ta wersja choć uboższa w mleko pozwala odkryć moc przypraw, które czynią z naszego kakao aromatyczny i rozgrzewający napój.
W wersji bardziej hardkorowej poleca się dorzucić pieprz cayenne.
Przepis inspirowany kuchnią Pięciu Przemian.
mmm ciekawe, ciekawe, kakao bez mleka :-) muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńGdy czytałam ten przepis było mi chłodno, więc pędem ruszyłam do kuchni. Zamiast w/w słodzideł dałam ksylitol i więcej cynamonu i kardamonu oraz dużą szczyptę pieprzu cayenne, goździków nie miałam.
OdpowiedzUsuńI już wiem, że będę często rozgrzewać się tym napojem. To są moje smaki. Dziękuję za przepis. I polecam cynamon cejloński, nie szkodzi wątrobie tak jak ten popularny. Cynamon cejloński, podobnie jak kurkuma, jest silnym antyoksydantem. Dodaję go razem z kurkumą do każdego szejka.
Pomieszanie z poplątaniem. Rozgrzewający napój nie rozgrzewa ciała tylko go chłodzi. Cała energia jest wtedy kierowana na chłodzenie ciała. I na odwrót z zimnem
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :D
OdpowiedzUsuńNa takie dni jak teraz to po prostu złoty napój :] Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń